Polskie lotniska wiedzą jak przyciągnąć pasażerów?

Jakiś czas temu przeczytałem w jednym z dużych dzienników artykuł pod takim tytułem jak powyżej. Oczywiście bez znaku zapytania, w trybie oznajmującym. Ciekawość mnie ogarnęła cóż to polskie lotniska wymyśliły bo poza małymi wyjątkami z tak postawioną tezą zgodzić się nie mogę. Czytam, czytam i zdumienie mnie ogarnia! Artykuł skupia się na nowo oddanej infrastrukturze terminalowej na czterech polskich lotniskach regionalnych. Sporo w nim zachwytów typu „nowy komfort latania”, „lotniska w Polsce chcą dorównać swoim poziomem najlepszym obiektom na świecie”, czy „nowe terminale, które pozwalają … zwiększyć zainteresowanie lotami”.

Zakładam, że jest to opinia żurnalisty – autora artykułu. Zakładam też, że nie jest to opinia zarządzających tymi lotniskami którzy terminale pobudowali i teraz mają ból głowy jak wypełnić je pasażerami.

Terminal dostosowany do potrzeb pasażerów i linii lotniczych, podkreślam „dostosowany do potrzeb” a nie koniecznie komfortowo marmurowy, jest w tej chwili jedynie punktem wyjścia do przyciągnięcia pasażerów. Wszak trzeba gdzieś tych pasażerów obsługiwać. W zakresie zaś zwiększania atrakcyjności konkretnego lotniska dla pasażerów świat poszedł już zdecydowanie dalej. Na lotniskach w krajach rozwiniętych robi się rzeczy o których na polskich lotniskach dopiero się myśli, albo nawet jeszcze nie myśli. W tak krótkiej formie jak blog nie da się tego oczywiście opisać, bo i kilka tomów byłoby za mało. Podam w zamian trzy przykłady, każdy z innej sfery.

Sfera koncepcyjna – pojęcie „doświadczenia pasażera” (passenger experience), które w branży od dłuższego czasu już funkcjonuje. W skrócie mówiąc chodzi o to jak spowodować aby całkowite wrażenie pasażera z podróży lotniczej było jak najwyższe. W skład takiego wrażenia wchodzi oczywiście wiele aspektów , od dostępności portu lotniczego do czystości toalet. Swoje do dodania ma także linia lotnicza. Temat jest skomplikowany niemniej uważam, że ma wielką przyszłość. Bo poprawiając doświadczenie pasażera można przyciągnąć go do konkretnego portu i linii lotniczej.

Sfera technologiczna, czyli wykorzystanie różnego rodzaju rozwiązań technologicznych, zwykle z wykorzystaniem smartfonów. Funkcjonuje tu cała gama rozwiązań o czym pisaliśmy w jednym z poprzednich wpisów.

Sfera transportowa, czyli intermodalność, którą nie jest doprowadzenie torów do lotniska i puszczenie jakiegoś składu zgodnie z wolą i wygodą przewoźnika kolejowego. Dostępność lotnisk różnymi środkami transportu jest dopiero początkiem intermodalności transportu lotniczego i kolejowego, czyli sytuacji w której pasażer może w sposób efektywny zmieniać środki transportu.
Warto podkreślić, że zarówno intermodalność, jak i wykorzystanie rozwiązań technologicznych może być elementem znacznie szerszej koncepcji „passenger experience”.

Pobudowanie ładnych lotnisk nie oznacza w żadnym stopniu gwarancji, że przyciągniemy tu pasażerów. Trzeba dużo, dużo więcej…

sebastian-gosciniarek

Jestem jednym z założycieli i Partnerem w BBSG. Od ponad 10 lat zawodowo związany z branżą lotniczą. Pracowałem dla lotnisk, linii lotniczych, firm handlingowych, samorządów i instytucji rządowych, inwestorów prywatnych w Polsce i w regionie CEE. Realizowałem projekty doradcze obejmujące zagadnienia strategiczne, rozwojowe, plany biznesowe, finansowanie i współpracę z inwestorami i podmiotami prywatnymi.

Szczególnie angażuję się w planowanie rozwoju działalności lotnisk, współpracę przewoźników i lotnisk, rozwój połączeń lotniczych, poprawę connectivity, współpracę różnych środków transportu. Pracuję też nad projektami z zakresu rozwoju gospodarczego i wpływu komunikacji lotniczej na atrakcyjność inwestycyjną regionów i miast. Interesują mnie zagadnienia wpływu działalności lotniczej na rozwój gospodarczy i społeczny – powiązanie wyzwań rozwojowych dla kraju i regionów z działaniami biznesowymi na poziomie poszczególnych podmiotów.

Jestem absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie i Uniwersytetu Minnesota – Carlson School of Management, gdzie zdobyłem tytuł MBA.

sebastian-gosciniarek