Rozległy i bogaty obszar ciążenia portu lotniczego, określający liczbę i zamożność potencjalnych pasażerów przewoźników operujących z danego lotniska jest jednym z wielu elementów analizowanych przez przewoźników przy podejmowaniu decyzji o uruchamianiu nowych połączeń z danego lotniska. Obszar ciążenia nie jest dany raz na zawsze i warto podejmować działania służące jego poszerzeniu i poprawnie jego jakości.
Do najprostszych należy usprawnienie dojazdu do lotniska, czyli zwiększanie liczby potencjalnych pasażerów. Efekt taki można uzyskać poprawiając jakość infrastruktury drogowej lub kolejowej, koordynując pracę przewoźników drogowych i kolejowych z rozkładem lotów, czy wzbogacając ofertę „lądowego” dojazdu do lotniska. Przykładem tych ostatnich działań jest choćby oferowanie połączeń autobusowych dowożących pasażerów na lotnisko.
Mechanizm jest dość powszechny, coraz częściej obecny w Polsce, na co wskazują choćby aktywne działania firmy Modlin Bus, która niedawno zaczęła np. dowozić pasażerów z Bydgoszczy na lotnisko Modlin. W samym mechanizmie nie ma nic nadzwyczajnego, ale coraz większa popularność tego typu połączeń skłania mnie do dwóch refleksji.
Po pierwsze (i tu kamyczek do ogródka ambitnych pragnących za wszelką cenę uruchomić lotnisko w swoim regionie) należy poważnie rozważyć, czy zapewnienie dobrego połączenia lądowego do dużego funkcjonującego lotniska nie jest lepszym sposobem zapewnienia tzw. connectivity dla mieszkańców danego regionu, niż budowa nowego portu lotniczego (dla wielu wynik tych rozważań jest już dziś oczywisty).
Po drugie, ciekawi mnie, w którym momencie i w jakim stopniu takie połączenia autobusowe staną się w Polsce narzędziem walki konkurencyjnej pomiędzy przewoźnikami, czy lotniskami, „podkradającymi” sobie pasażerów. A może już to nastąpiło?
Jestem jednym z założycieli i Partnerem w BBSG. Jestem też ekspertem Komisji Europejskiej ds. rynku lotniczego. W pracy dla sektora lotniczego staram się poszukiwać nowych modeli wzrostu przychodów pozalotniczych i synergii we współpracy pomiędzy firmami lotniczymi a podmiotami funkcjonującymi w otoczeniu tej branży. Fascynuje mnie obszar związany z poprawą doświadczenia pasażerów i innowacyjne podejście do tworzenia nowych usług dla pasażerów.
Pracuję dla jednostek sektora publicznego, które usprawniają swoje systemy przyciągania inwestycji i chcą bardziej skutecznie stymulować rozwój gospodarczy miast i regionów.
Wcześniej pracowałem w zespole Transportu Infrastruktury i Sektora Publicznego w PwC. Jestem absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydziału Prawa Uniwersytetu Rennes 1 we Francji oraz Studiów Podyplomowych: Zarządzanie i Finansowanie w Sektorze Transportu Lotniczego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.