Gdzie podział się Etihad Regional?

Pod koniec zeszłego roku z nieukrywaną, ale też niepozbawioną podstaw dumą zarządzający lotniskami we Wrocławiu i w Poznaniu chwalili się, że w niedługim czasie z ich lotnisk zaoferowane zostaną połączenia do Berlina. Faktycznie wiadomość o uruchomieniu połączeń przez Etihad Regional dawała mieszkańcom tych regionów nadzieję na możliwość w miarę komfortowego korzystania z wachlarza połączeń przewoźników Etihad i Air Berlin oferowanych z Berlina. I choć często byłaby to podróż z dwiema przesiadkami – w Berlinie i Abu Dhabi, nie zgodzę się z tymi , którzy twierdzą, że połączenie te nie miałyby sensu.

Niezależnie od tej dyskusji przyszedł kwiecień 2014 r., kiedy to połączenia do Berlina miały wystartować. I co? I nic. Połączeń brak. Nie wiadomo nawet, czy kiedykolwiek dojdą do skutku.

Zaraz pewnie podniesie się lament zwiedzionych, którzy winnych takiego stanu rzeczy szukać będą na lotniskach w Poznaniu i we Wrocławiu. W tym przypadku zarządy portów lotniczych nie miały jednak nic do powiedzenia. A kto miał?

Co prawda brakuje oficjalnej informacji dotyczącej powodów takiej decyzji Etihad, ale można podejrzewać się, że nie udało się zamknąć kwestii code-share’u z Airberlin, co uniemożliwiło sprzedaż biletów z przesiadką w Berlinie. A wiadomo, że dla samego połączenia Wrocław-Berlin, czy Poznań-Berlin nikt tych połączeń by nie uruchamiał. Lekcje z tego wydarzenia są dwie, a właściwie nawet trzy.

Po pierwsze, butelki z szampanem lepiej zawsze dobrze zmrozić, do czasu kiedy faktycznie na lotnisku wyląduje pierwszy samolot danego przewoźnika. Otwieranie ich już po ogłoszeniu przez niego woli obsługiwania danej trasy może być przedwczesne.

Po drugie, nie należy w żadnym wypadku się zniechęcać i ustawać w wysiłkach mających na celu pozyskanie przewoźników tradycyjnych na lotniskach regionalnych. Popyt na taką ofertę jest, o czym świadczą choćby działania Lufthansy w polskich regionach.

I wreszcie po trzecie, należy chyba doceniać siłę przewoźników zrzeszonych w sojuszu Star Alliance. Bo coś mi podpowiada, że zablokowanie możliwości zasilania siatki połączeń w Berlinie z Wrocławia i Poznania przez Etihad Regional nie obyło się tak zupełnie bez udziału Star Alliance, któremu Etihad chciał bezczelnie podkraść pasażerów…

bartosz-baca

Jestem jednym z założycieli i Partnerem w BBSG. Jestem też ekspertem Komisji Europejskiej ds. rynku lotniczego. W pracy dla sektora lotniczego staram się poszukiwać nowych modeli wzrostu przychodów pozalotniczych i synergii we współpracy pomiędzy firmami lotniczymi a podmiotami funkcjonującymi w otoczeniu tej branży. Fascynuje mnie obszar związany z poprawą doświadczenia pasażerów i innowacyjne podejście do tworzenia nowych usług dla pasażerów.

Pracuję dla jednostek sektora publicznego, które usprawniają swoje systemy przyciągania inwestycji i chcą bardziej skutecznie stymulować rozwój gospodarczy miast i regionów.

Wcześniej pracowałem w zespole Transportu Infrastruktury i Sektora Publicznego w PwC. Jestem absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydziału Prawa Uniwersytetu Rennes 1 we Francji oraz Studiów Podyplomowych: Zarządzanie i Finansowanie w Sektorze Transportu Lotniczego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

bartosz-baca